Dlaczego mówi się, że dobre buty to podstawa?
Bóle palców, stóp, pięty, wrastający paznokieć, zapalenie rozcięgna podeszwowego, ostroga piętowa, odciski, odparzenia i pęcherze, modzele, zwyrodnienia i cała reszta… W stopach naprawdę ma się co zepsuć...
Jaki udział w tym ma obuwie? Czy to złe buty psują nasze stopy?
W większości przypadków za powyższe dolegliwości odpowiada nieodpowiednie obuwie. Największy problem z butami mają kobiety, które podążając za modą noszą obuwie, które niestety nie służy zdrowiu, komfortowi i „wolności” naszych stóp.
Wyobraź sobie stopę, która wbrew swojej pierwotnej, anatomicznej budowie, przez wiele lat wkładana jest w obuwie wąskie, ciasne, spiczaste. Efekt widoczny jest na poniższym zdjęciu:
Jakie to niesie konsekwencje dla stóp?
Zmiana kształtu stopy, nieprawidłowe przetaczanie- co sprawia, że zaburzony jest cały aparat ruchu łącznie z kolanami, biodrami, kręgosłupem. Cierpią kości, stawy, więzadła, układ krwionośny i unerwienie stopy. Ponadto zmieniają się paznokcie, a między ściśniętymi palcami powstają bolesne odciski. Czy tego chcemy dla swoich stóp?
Jak projektanci obuwia widzą nasze stopy?
W ostatnich latach panowała moda na tanie, wąskie buty, dostępne w sieciówkach, nad których szkodliwością dla stóp, mam wrażenie, nikt się nie zastanawiał podczas projektowania.
Zbyt cienka podeszwa nie chroniąca stawów, brak amortyzacji, niskiej jakości materiały powodowały odparzenia. Najczęściej do kompletu chwiejny, cienki obcas.
Chyba nie ma kobiety, która choć raz nie nabrałaby się na "urok" takich bucików. I ja, przyznaję, błędy popełniałam.
Wysoki obcas, brak stabilności, nienaturalna zmiana środka ciężkości ciała, walka o każdy krok, balansowanie, nienaturalna praca bioder i miednicy, kaczy chód.
Fizjoterapeuci i ortopedzi będą mieli co naprawiać...
Zgniecione paznokcie i onycholiza (to już coś dla podologa), odcięty dopływ krwi, odciski, ranki. Gorsze krążenie krwi to też wyższe ryzyko rozwoju infekcji, w tym grzybiczych. Paznokcie rosną wolniej, lub nieprawidłowo (rosną na wysokość, grubną, skręcają się).
Zdjęcie znalezione kiedyś w sieci obrazuje to, co tak naprawdę dzieje się z naszymi stopami w złych butach.
Dzięki folii widzimy co się dzieje wewnątrz. W butach ze skóry dzieje się to samo, ale tego nie widzisz...
A tak nasze stopy widzą projektanci obuwia. Biedne stopy....
Czy wszystkie buty sportowe są dobre dla stóp?
Trend związany ze zwężaniem nosków obuwia, niestety, trafił również do tej kategorii. Zakup obuwia sportowego również obecnie wymaga większej czujności i krytycznego spojrzenia podczas zakupów.
Jestem na bieżąco z asortymentem wielu sklepów i marek obuwniczych. Zauważyłam pewną zależność. Producenci mają w swoim asortymencie średnio 15-20% modeli dobrych dla stóp. Są bardziej przestronne, mają miejsce na palce, są wykonane z uwzględnieniem potrzeb stóp. Zawsze są droższe. I jest ich mniej. Wolałabym, aby proporcje były odwrotne.
Więc za komfort trzeba odpowiednio zapłacić i tu faktycznie nie warto oszczędzać. Zawsze powtarzam, że o ile można oszczędzać na bluzce to na butach nigdy.
I pamiętajcie, profilaktyka zawsze będzie bardziej korzystna i tańsza niż leczenie.
Dobre buty na wyjście, a w domu cokolwiek?
O nie, moi drodzy, na to nigdy się nie zgodzę. Jeśli nawet spędzasz w domu większość czasu, Twoje nogi ciągle są w pracy. Działa na nie tak wiele sił, że należy im się solidne wsparcie.
Większość dostępnych na rynku kapci, klapek, pantofli (jak zwał tak zwał) ma kilka podstawowych błędów konsrukcyjnych- nie chronią pięty (a wręcz ją drażnią), nie są stabilne, są zbyt wąskie, bez możliwości regulacji i nie zapobiegają poślizgnięciu.
Noś więc obuwie, które da Ci nie tylko komfort ale też bezpieczeństwo. Niezależnie od wieku.
Myśl o butach jak o inwestycji- nigdy jak o koszcie.
Czemu tak uczepiłam się tej pięty?
Otóż złe obuwie drażni tkanki, uciska skórę będąc częstą przyczyną pękania pięt i nadmiernych zrogowaceń ale też niszczy warstwy głębsze, powodując ból i stany zapalne.
Pięta, która wychodzi poza but nie tylko źle wygląda, ale jest to dla chodzącej osoby niekomfortowe i niebezpieczne. Spójrzcie sami na kilka zdjęć z mojego gabinetu. Doskonale widać różnicę pomiędzy złym a dobrym dla stopy obuwiem. Pięta ma być otoczona przyjaznym materiałem i nie może wystawać poza obuwie.
But musi w sobie mieścić stopę. Całą.
Obuwie paps
Bardzo doceniam obuwie, nad którym przed etapem produkcji faktycznie ktoś pomyślał.
Większość osób nie zastanawia się nad tym, jak wielkie wymagania mają nasze stopy. Spełnienie ich wymagań, co wcale nie jest tak trudne, pozwoli cieszyć się zdrowymi nogami i przyjemnością z chodzenia.
Aby więc chodzenie nie wiązało się z cierpieniem powstały buty terapeutyczne paps. Posiadają one wszystkie cechy, jakie powinny mieć dobre buty domowe. To w nich Twoje stopy odpoczną, a Ty, czy masz lat 6 czy 96 będziesz czuć się w nich bezpiecznie.
Oczywiście im wcześniej zaczniesz dbać o odpowiednie obuwie tym lepiej – unikniesz przykrych dolegliwości. Jeśli jednak Twoje stopy borykają się z problemami- nic straconego- już teraz zacznij nosić obuwie paps, by odzyskać komfort i zahamować rozwój nieprzyjemnych i bolesnych dolegliwości.
Więcej o obuwiu paps tutaj: PAPS BASIC
Różnica widoczna gołym okiem, prawda?
Dbajcie o swoje stopy.
Nowych sobie nie kupicie- a wszystko czego Wasze stopy potrzebują mamy w sklepie www.podomedall.pl
