Producenci
Kontakt

PodoMedAll
Medalionów 2D
30-399 Kraków
NIP: 6762585249


E-mail: sklep@podomedall.pl

Telefon (tylko i wyłącznie dla klientów sklepu):

609420986  

Dlaczego stopy potrzebują naszej uwagi?

Dlaczego stopy potrzebują naszej uwagi?

Dlaczego stopy potrzebują naszej uwagi i odpowiedniej profilaktyki?


Odpowiedź na tak postawione pytanie może zamknąć się  w jednym zdaniu lub w solidnych rozmiarów książce. Nawet w kilku tomach. 
Jak brzmieć może ta krótka odpowiedź? Proponuję kilka wersji:

- bo są ważne,
- ponieważ są obszarem naszego ciała najdalej położonym od "centrum",
- bo są mocno eksploatowane, schowane w niewygodnych butach i dźwigają ciężar naszego ciała,
- dlatego, że ma się  w nich co "zepsuć"...

Ta ostatnia wersja najbardziej mi się podoba. Często powtarzam ją w gabinecie, bo to prawda. Tak, w stopach "ma się co zepsuć". Począwszy od najbardziej zewnętrznego narządu- skóry, przez całą "architekturę" kości, mięśni, więzadeł, stawów a kończąc na paznokciach. 
Jak oczy są uznane za zwierciadło duszy tak paznokcie i skóra stóp wiele nam mówi o ich właścicielu. 
Nasza biomechanika czyli sposób poruszania się, obuwie w którym chodzimy, charakter pracy, sposób odżywiania, ilość wypitej wody, stosowane (lub nie) preparaty pielęgnacyjne, choroby i przyjmowane leki- wszystko to odbija się na wyglądzie i kondycji naszych stóp. 

Co robić z tą wiedzą? Jak ją interpretować?

Specjaliści od stóp, podolodzy, doskonale wiedzą jak "czytać" stopy i jak im pomagać. Klucz do sukcesu terapeutycznego to doświadczenie i mądrość podologa oraz współpracujący pacjent. Wiedza o stopach, ich możliwościach i ograniczeniach nie powinna być jednak, i nie jest wiedzą tajemną. 
Wystarczy się na stopy otworzyć, zrozumieć, że są ważne, że nie ma tematów tabu, że wszyscy w którymś momencie życia mamy jakiś problem ze stopami.

Z pewnymi dolegliwościami możemy poradzić sobie sami, niektórym możemy skutecznie zapobiegać, czasem wystarczy konsultacja podologiczna, innym razem 2-3 zabiegi i nasze stopy są jak nowe.
Bywa też, że na skutek wieloletnich zaniedbań stopy potrzebują ratunku. 

W Polsce specjaliści dziedzin takich jak:  podologia, fizjoterapia, chirurgia naczyniowa, leczenie ran, ortopedia, diabetologia, dermatologia tworzą zespoły wielospecjalistyczne, które niosą skuteczną pomoc w przypadku problemów ze stopami. I wszyscy mają mnóstwo pracy (czytaj: "w stopach ma się co zepsuć").

Najważniejsze jest to, że nawet w sytuacjach pozornie beznadziejnych zawsze warto się starać, bo są tacy specjaliści którzy pomogą, podejmą dobre decyzje, dadzą szansę... Niestety do najlepszych nawet  specjalistów pacjenci trafiają czasem zbyt późno. Dlaczego tak mało wiedzą o stopach? Dlaczego tak mało wiedzą o cukrzycy i miażdżycy, które w szczególny sposób dotyczą stóp?

Piszę to dlatego, że doświadczenia w pracy z Pacjentami ze "stopą cukrzycową" , miażdżycą czy też uszkodzonymi nerwami w obrębie kończyn dolnych  uświadomiły mi, że w Polsce jest jeszcze wiele do zrobienia pod względem profilaktyki, zapobiegania, myślenia "na przyszłość", kilka kroków naprzód. Po co?
Aby nie trzeba było tych stóp ratować przed amputacją. Żeby codzienna, mądra pielęgnacja była wystarczająca. Aby każdy kto ma problemy z krążeniem, miażdżycą, cukrzycą chodził w odpowiednich butach i  bezpiecznych skarpetach. By kremy, spraye i maści stosowane na skórze były dla nich bezpieczne i skuteczne. Aby do mojego gabinetu nie musiała trafić kolejna pacjentka z  cukrzycą, która zastosowała tak popularne skarpetki złuszczające (!). Aby wiedziała, że w ten sposób sobie zaszkodzi. 

A co ze zdrowymi stopami?
Traktujmy je tak aby tego stanu nie zepsuć. 

Zwykle nie zajmujemy się daną częścią ciała jeśli nie sprawia większych problemów, w skrócie- gdy nie boli. 
Podobnie bywa ze stopami. Schowane w butach, obciążone, często nawet nielubiane. Udajemy, że ich nie ma. 
Czasem nawet gdy już zdecydujemy się na pielęgnację, są to pozorne zabiegi pielęgnacyjne-  wykonane naprędce, tuż przed latem, gdy trzeba pokazać stopy. W dłuższej perspektywie robią stopom więcej złego niż dobrego. Stylizacje hybrydowe, żelowe paznokcie, intensywnie ścierany,  aż do czerwoności szlifowany naskórek, który po takim zabiegu jest tkliwy, bolesny i w formie obrony po kilku dniach rogowacieje jeszcze mocniej. Tak jak wspomniałam to tylko pozorne działania pielęgnacyjne. 

Czego więc potrzebują zdrowe stopy?
Przede wszystkim codziennej higieny, regularnych kąpieli z dodatkiem ziołowych soli, odpowiedniego skracania paznokci i używania preparatów natłuszczających i nawilżających skórę. Na skórze  naszych stóp nie ma gruczołów łojowych, dlatego skóra sama się nie natłuszcza. W związku z tym nie posiada ona naturalnej warstwy zatrzymującej wodę w skórze. 

Wyparowująca ze skóry woda i proces TEWL (ang. trans-epidermal water loss, pol. transepidermalna utrata wody) sprawia, że w naskórku i w warstwie rogowej ilość wody wynosi odpowiednio 30% i 10% przy czym w głębszych warstwach skóry 50% a w naszym ciele 70%. 
Woda jest niezwykle istotnym składnikiem dlatego nasze działania mają na celu zahamowanie jej utraty.
Wysuszona skóra jest mniej elastyczna , szorstka, pojawia się nadmierne rogowacenie a na stopach dodatkowo pękanie. 
Kiedy skóra traci swoje właściwości obronne, przestaje nas chronić. Pęknięcie skóry czy rana to otwarte wrota dla zakażenia (bakteryjnego, grzybiczego, wirusowego).
Intensywnej pielęgnacji potrzebuje skóra nadmiernie pocących się stóp. Nadpotliwość może mieć różne przyczyny. Może być związana choćby z dojrzewaniem, stresem, nieodpowiednim obuwiem i skarpetami ze sztucznych materiałów czy zaburzeniami hormonalnymi.
Pot  ciągle obecny na skórze stóp i między palcami powoduje macerację skóry, jej osłabienie, pęknięcia. Są to dobre warunki do rozwoju grzybicy. Ciepło, ciemno, wilgotno...
Na szczęście istnieją odpowiednie środki zaradcze. Kąpiele stóp, spraye przeciwgrzybicze oraz kremy do stóp doskonale radzą sobie z tym problemem. Skarpety ze srebrem to nieodłączny element terapii i profilaktyki. Dodatkowo warto zainteresować się zabiegiem jonoforezy stóp. 

Mając nadzieję, że zainteresowałam Państwa problematyką stóp zostawiam Was z Waszymi stopami. 
Poświęćcie im chwilę uwagi. Poszukajcie zgrubień, zrogowaceń, obejrzyjcie paznokcie, przestrzenie między palcami, jeśli macie czucie w stopach obserwujcie odczucia w obuwiu. Stopy nie powinny boleć w butach. To zawsze jest sygnał nieprawidłowości. Nie lekceważcie tych objawów- one pojawiają się po to aby dać nam szansę uniknąć niepotrzebnego cierpienia, choćby związanego z wrastającym paznokciem.

Wrastający paznokieć, najczęściej dużego palca stopy to numer 1 powodów wizyt w moim gabinecie. Często taka wizyta ma miejsce dopiero wtedy gdy stan palca nie pozwala już na założenie obuwia. Powinno się reagować wcześniej. Jeśli nie mamy możliwości szybko skorzystać z profesjonalnej pomocy używajmy do tego czasu specjalistycznych, bezpiecznych  preparatów, które pomogą opanować stan zapalny i rozwój infekcji bakteryjnej. 

Czy to, co napisałam pozwoliło na stopy spojrzeć z nieco innej perspektywy? Jeśli tak, bardzo się cieszę. Cel został osiągnięty. 
Nie oznacza to jednak, że temat stóp został omówiony wyczerpująco.
To dopiero początek, zapowiedź wielu interesujących tematów, które podejmować będę w kolejnych wpisach. 


Poznaj swoje stopy aby potrafić im pomóc.

Stań na nogi z PodoMedAll



do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl